Recenzja książki "Jak rozmawiać z psem"

Książka Zofii Mrzewińskiej pt. "Jak rozmawiać z psem" pomimo swej niewielkiej objętości zawiera dość sporo teorii. Zdecydowanie więcej niż w poprzedniej recenzowanej przeze mnie książce tej samej autorki (zobacz: recenzja książki "Psim zdaniem") .

Zaczynamy od poznania podstawowych słów, których powinniśmy nauczyć psa. Mnie kilka z nich wydawało się zbędnych, ale w trakcie czytania okazuje się, że wszystkie są potrzebne by właściwie ułożyć psa. Podane są w kolejności, w której pies powinien je przyswajać, ponieważ często bez jednej komendy nie nauczy się kolejnej. Pomocne w zrozumieniu przekazywanej przez autorkę wiedzy są porównania jak uczyć psa, z tym jak psa uczyć się nie powinno.

Książka nie jest obszerna i zawiera tylko podstawowe aspekty pracy z psem. Jeśli nasz pies jest wyjątkowo trudny, wiedzę musimy koniecznie poszerzyć. Tutaj mamy jednak opis podstawowych komend i to jak powinien zrozumieć je pies, jakich słów powinniśmy używać i jak się zachowywać by pies zrozumiał je odpowiednio.

Dzięki tej książce możemy pomóc psu opanować podstawowe komendy, zaczynając od "siad". Moja porada: dobrze książkę czytać powoli, w miarę postępów w treningach. Książka przyda się na pewno właścicielom szczeniaków, które najłatwiej jest nauczyć właściwego zachowania od podstaw. Do modyfikacji zachowania psa dorosłego, książka ta jest raczej niewystarczająca.

Opisany został tu na przykład system nagradzania - jak go używać oraz różnica między nagrodą, a pochwałą. Poza tym, jak stosować poszczególne komendy, dowiemy się też jak ich nie uczyć. Może się okazać, że do tej pory nieświadomie źle uczyliśmy psa, a pies mógł niewłaściwie odczytywać nasze intencje.

Oprócz rubryki "jak psa uczyć nie należy" jest też "zdarzyło się naprawdę", w której przeczytamy o skutecznych sposobach nauki, przetestowanych przez innych właścicieli psów, co może być dla nas inspiracją. Widzimy co naprawdę się sprawdza, ale musimy mieć na uwadze, że każdy pies jest inny.

Czy warto przeczytać książkę? Tak. Na początek jest to pozycja nawet niezbędna. Będziecie potrafili nauczyć psa podstawowych poleceń, no chyba, że wasz pies jest wyjątkowo oporny, wtedy przyda się uzupełnienie wiedzy. Jest to dobra książka jeśli zaczynamy wychowywać psa od szczeniaka, do modyfikacji wyuczonych już zachowań może okazać się niewystarczająca. Jednak myślę, że warto spróbować, a w razie czego zgłębić temat w jakiejś opasłej książce lub skonsultować się ze specjalistą.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz