Rodzina 2+1+1 to świetny pomysł

Rodzina 2+1+1, czyli rodzice + dziecko + pies. Na początek pytanie do Was - kto w waszym domu był pierwszy, pies czy dziecko? U mnie pierwszy był pies i przyznam, że miałam lekkie obawy jak zareaguje na kolejnego członka rodziny. Na szczęście już wiem, że wszystko da się pogodzić i pies nie musi być zazdrosny o dziecko. Należy tylko zwracać na niego uwagę, także wtedy kiedy zajmujemy się dzieckiem. A wystarczy wypowiadać jego imię lub głaskać go nogą, kiedy akurat nie mamy wolnej ręki. Okazało się, że w naszym przypadku nie ma większych problemów w relacji dziecko-rodzic-pies, a ostatnio przeczytałam o wielu zaletach przebywania dziecka w obecności psa, którymi chcę się z wami podzielić.

Po pierwsze, pies ma doskonały wpływ na dorosłego człowieka. Badania organizacji "Delta Society" wykazały, że psy mają korzystne działanie na zdrowie fizyczne ludzi. Opiekunowie psów mają większe szanse na przeżycie choroby wieńcowej, lepiej funkcjonujący układ krążenia, 3% więcej szans na przeżycie ataku serca. Towarzystwo czworonoga obniża ciśnienie, a także redukuje poziom cholesterolu. Dlaczego tak się dzieje? Psy zmuszają nas do aktywności fizycznej, spacery, zabawa oddziałują na lepsze samopoczucie i zdrowie psychiczne. Według moich obserwacji, mając psa trudniej jest się nabawić depresji. Ile razy pies pocieszył was w trudnej chwili? A to zrobił coś śmiesznego, a to siadł obok was i wysłuchał nie oceniając. Zdrowotne zalety posiadania psa można wymieniać dalej: opiekunowie lepiej radzą sobie ze stresem, psy przeciwdziałają skutkom stresu, zmniejszają uczucie samotności (pomagają radzić sobie ze stratą bliskiej osoby, towarzyszą osobą starszym), dają nam poczucie bezpieczeństwa (szczególnie większe rasy; mniej obawiamy się napadu czy włamania), zapobiegają nudzie, a co za tym idzie złym myślą. I pewnie każdy z was dorzucił by jakąś osobistą korzyść z posiadania psa. Ciekawa jestem jaką?

Obszernym tematem jest relacja dziecko-pies. To właśnie w dzieciństwie uczymy się nowych rzeczy, a nasz charakter się kształtuje, jak może na to wpłynąć obecność czworonoga? Otóż posiadanie psa podnosi u dziecka poczucie własnej wartości, sprawia że jest ono bardziej otwarte i samodzielne. Dlaczego? Dziecko ma wówczas oddanego przyjaciela, który nie ocenia, nie wyśmiewa, a przede wszystkim kocha. Co nas może bardziej podbudować? Przy psie dzieci uczą się zachowań empatycznych, troski o innych, opieki nad kimś. Kudłaty przyjaciel pomaga też w bardzo trudnych chwilach jak utrata bliskiej osoby. Tak jak u dorosłych, psy redukują stres. Pozwalają oswoić się z wystąpieniami publicznymi. Gdy dziecko odbędzie próbę wystąpienia przed psem, nie musi bać się pomyłek, a ma poczucie że wystąpiło przed żywą istotą, a ta go wysłuchała i nie skrytykowała. Towarzystwo psa wpływa na hormon związany ze stresem - kortyzol, który spada w kontakcie z czworonogiem. A dziecko jest szczęśliwsze bawiąc się z psem, podnosi się wtedy także poziom hormonu miłości - oksytocyny, odpowiedzialnej za przywiązanie, uczucie więzi, przyjaźni i ufności
Nie zawsze relacja pies-dziecko jest prosta, dorośli muszą wykazać się odpowiedzialnością, zdawać sobie sprawę, że pies to nie zabawka dla dziecka. Nie mogą zrzucić całej odpowiedzialności za czworonoga na dziecko. Dorośli muszą pokazać dziecku jak zajmować się psem, że nie każda forma zabawy jest dla niego przyjemna, że nie zawsze ma ochotę na zabawę, że tak jak człowiek odczuwa ból i emocje. Pamiętajmy, że pies ma granice cierpliwości, każdy jest inny, a my jako dorośli musimy obserwować zachowanie psa i reagować w razie konieczności. Czasem mogą okazać się potrzebne profesjonalne szkolenia. Ale co to za problem dla nas - miłośników psów. Dużym zaangażowaniem muszą wykazać się osoby spodziewające się dziecka, którzy już mają  psa. Przygotowania należy zacząć wcześniej, aby oduczyć psa niektórych zachowań, które przy dziecku mogą być niebezpieczne, a nauczyć nowych. Podstawowy błąd? Izolacja psa od dziecka i zajmowanie się pupilem dopiero gdy maleństwo przestanie płakać. O tym jak oswajać psa z dzieckiem pisałam już w tym poście i trochę tutaj. Ciężko napisać instrukcję obsługi psa, ponieważ sytuacji może być tyle ile czworonogów. 

Od zamówienia po wysyłkę, czyli kilka moich dni poświęconych twojemu psu

Etap I
Zamówienie
Aby zamówić legowisko wystarczy, że napiszesz do mnie wiadomość na Facebooku. Podasz wymiary, a razem ustalimy jakie mają zostać użyte materiały i kolory. Opcji jest wiele, zależnie co preferuje twoja psinka i jaką ma naturę, czy potrzebuje czegoś łatwo zmywalnego czy raczej mięciutkiego. Kiedy zdecydujesz się na kolory, musisz dać mi trochę czasu (1-2 dni), abym mogła przygotować kilka propozycji, które przedstawię Ci za pomocą projektów, takich jak ten:
Etap II
Zamawiam materiały
Ustaliliśmy już co szyjemy. Teraz ja zamawiam potrzebną ilość tkanin i czekam na dostawę. Trwa to na ogół 2-3 dni.

Etap III
Dekatyzacja materiałów
Teraz świeżo dostarczone materiały muszę przygotować, czyli wyprać i wyprasować, a wszystko po to by tkanina nabrała swojej właściwej elastyczności. Jest to ważny etap, ponieważ pominięcie go mogłoby skończyć się tym, że kiedy wypralibyście legowisko, okazałoby się, że szwy są nie równe, coś się marszczy itp. Na to znów muszę poświęcić przynajmniej jeden dzień.

Etap IV
Mierzenie, krojenie i szycie
Podstawa, z której powstanie legowisko musi być idealna. Więc trzeba jak najlepiej wymierzyć, wyrysować i wyciąć poszczególne elementy. To tak jak fundament dla domu. I dopiero później można przystąpić do szycia, które, jeśli mamy dobrze przygotowane fragmenty, nie jest już takie trudne ;). Aby wszystko było ładne i dokładne, potrzebny jest czas.

Etap V
Akceptacja
Robię zdjęcie gotowego legowiska i wysyłam je do Ciebie. Wtedy możesz jeszcze podjąć decyzję - kupujesz lub nie. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcesz, bo nie tak sobie je wyobrażałeś, bo kolor za ciemny niż wyglądał w projekcie - trudno, może kupi ktoś inny. Możesz zamówić kolejne, ale dopiero kiedy sprzeda się poprzednie.

Etap VI
Wysyłka
Masz do wyboru paczkomat lub kuriera (cena wysyłki to od 10 do 20 zł, zależnie od wielkości). Do wyboru są różne firmy kurierskie, niektóre dostarczają paczki nawet w ciągu jednego dnia. No i jeszcze możemy umówić się na odbiór własny (za darmo) w okolicach Oświęcimia (może akurat jesteś stąd, lub tu przyjechałeś)

Uwielbiam szyć dla was legowiska, a największą satysfakcją jest dla mnie to kiedy piszecie, że piesek zadowolony. Pamiętajcie, że zawsze też możecie wysłać mi zdjęcie czworonoga w legowisku. Naprawdę uwielbiam je oglądać. Widzicie też, że każdy etap wymaga czasu, więc nie denerwujcie się jeśli coś się przeciąga. Staram się robić wszystko od razu i jak najszybciej, ale standardowy czas realizacji to 7-14 dni roboczych. Przez cały ten czas możecie utrzymywać ze mną kontakt, a ja będę was informować o postępach. Z wcześniejszego projektu, wyszło takie legowisko:
Sami oceńcie czy warto czekać, aby mieć legowisko niepowtarzalne, według swojego pomysłu, szyte specjalnie dla Was, z dobrej jakości materiałów.