Ciastka dla psa - przepis

Jeśli trenujecie z psem, wiecie jak ważna jest nagroda w postaci smakołyku. Dobrze by nasz czworonóg nie pochłaniał wtedy byle czego. Dlatego polecam samemu zrobić smakołyki pomocne przy nauce. Wykonanie jak i pieczenie zajmuje chwilę. Oto mój przepis na ciasteczka tuńczykowo-marchewkowe:
Składniki:
1 puszka tuńczyka w kawałkach w oleju roślinnym
0,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki kukurydzianej
1 marchew
1 pęczek natki pietruszki
1 jajko
1 łyżka oleju słonecznikowego

Możecie użyć też przypraw np. imbir czy kurkuma; oleju lnianego, rzepakowego itp. (uważać na olej z awokado - owoc ten jest w całości toksyczny dla psa), mąki orkiszowej lub innej; świeżych ziół np. mięty czy bazylii, a z warzyw selera lub pietruszki. 

Wykonanie:
Tuńczyka przekładamy do miski. Marchew trzemy na tarce na wiórki i wrzucamy do tuńczyka. Natkę pietruszki drobno siekamy, ona także ląduje w misce z tuńczykiem. Jajko także wbijamy do miski i wszystko mieszamy widelcem rozgniatając kawałki tuńczyka (albo używamy blendera). Dodajemy mąkę i wszystko mieszamy do połączenia się składników. Ciasto formujemy w kulę i wyrabiamy, rozpłaszczamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Placem pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160 stopni Celsjusza przez 15 minut. Gotowy i wystudzony placek kroimy na ciastka.

Ciastka przechowujemy w szczelnie zamkniętym słoiku przez maksymalnie 5 dni. Jeśli uważacie, że wasz pies nie zdąży wszystkich zjeść, część możecie zamrozić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz