Mini studio zdjęciowe

Ile może kosztować wyposażenie studia zdjęciowego? Profesjonalnego pewnie tysiące. Ale nie mówimy tu o sprzęcie, a kilku ozdobach, by zdjęcia wychodziły po prostu ciekawiej.

Moją myślą przewodnią było by zrobić to tanio i szybko (i dobrze, jeśli takie połączenie jest w ogóle możliwe). I tak powstał np. kominek za 16 zł! Na pewno da się go zrobić lepiej i profesjonalniej, ale ja korzystałam z tego co już miałam, by wydać jak najmniej. Tak użyłam kilku kartonów, farb po remoncie, patyków z ogrodu, kleju na gorąco do zalepienia przestrzeni między kartonami, lampek na baterie.

Dywan jest ze starego mieszkania, który już nigdzie nie pasuje. Zegar kupiłam kiedyś tanio do salonu, ale jakość była adekwatna do ceny i w końcu nie zawisł w salonie. Ramę na zdjęcia też posiadałam, ale żeby się wpasowała pomalowałam ją na biało. Grafikę do ramki narysowałam sama, o taki sobie portret psa; coś między chihuahua, a buldożkiem.

Ile mogła mnie kosztować ta metamorfoza?

  • Tapeta 49,99 (zużyłam pół rolki, zamierzam jeszcze ją gdzieś wykorzystać) -> 25 zł
  • Storczyk (doniczka 6,49; kwiaty 13,50x2; liść 6,50, gąbka florystyczna 2,70, podsypany korą 0 zł) -> 42,69
  • Pasek do tapety 11,99 (nie wykorzystany w całości) -> ok. 5 zł
  • Pasek dolny 3,99 (nie wykorzystany w całości) -> ok. 1,50 zł
  • Baterie do świecy przed kominkiem -> 2 zł
  • Ozdoby na kominku (sukulenty 2x3,99zł; świeca biała 4,99; świeczki różowe 2,99) -> 15,96 zł
  • Lampki imitujące płomień w kominku 3x4zł -> 16 zł
  • Klej do tapet ok. 10 zł (nie wykorzystany w całości) -> ok. 5 zł
  • Klej na gorąco do pistoletu -> 1 zł

Podsumowanie: 114,15 zł








Już nie mogę się doczekać jak będą prezentować się legowiska na tym tle. Wykadrowane zdjęcie prezentuje się całkiem dobrze.

Na filmie możecie zobaczyć jak "pali się" w kominku. W miarę realistycznie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz